Ich würde der Maschine schon gerne 5 Sterne geben, aber gibt es dann doch etwas, was man vielleicht noch verbessern könnte. Generell hält die Maschine was ich von ihr erwartet hatte. Sie lässt sich sehr leicht in Betrieb nehmen und die Anleitung die in Schriftform mit dabei ist, erklärt alles, was man wissen muss. Allerdings ging mein erster Versuch Kaffee zu brühen, dann ein wenig schief, da ich dachte, ich versuche es zuerst mal mit einer der mitgelieferten Filtertüten und dem Mahlwerk in Kombination. Leider kippte der Filter in der Halterung um, was ich aber halt erst sehen konnte, als es schon zu spät war. Als ich dann auf den mitgelieferten permanenten Goldfilter umgestiegen war, funktionierte es aber einwandfrei. Das Mahlwerk ist zwar recht laut, aber subjekitv nicht deutlich lauter als meine elektrische Kaffeemühle, die ich vorher genutzt habe. Was mich anfangs sehr irritiert hat, war der 5-malige Piepton (der recht laut ist), sobald der Kaffee durchgelaufen ist. So wie ich es sehe, kann man den Piepton auch nicht generell abstellen oder verkürzen, sondern nur durch Druck auf die Ein/Aus Taste frühzeitig beenden. Ein Hinweis, den man dann in der Anleitung findet: wenn man den Modus nutzt, bei dem die Bohnen in der Maschine gemahlen werden, hat man die Möglichkeit die Anzahl der Tassen vorzuwählen. Dies bezieht sich aber NUR auf die Menge des Kaffees der gemahlen wird. Die Maschine brüht die Menge auf, die man über die zugeführte Wassermenge bestimmt. Also die Maschine läuft solange, wie Wasser eingefüllt wurde. Man kann den Brühvorgang aber jederzeit über den Ein/Aus Schalter beenden. Die Durchlaufzeit für eine Kanne ist meines Erachtens recht flott. Ich war lange eine Philips Überbrühmaschine gewöhnt, die fast 3 mal solange braucht wie diese. Alles in allem für mich eine gute Investition, da mir z.B. ein Kaffeevollautomat zu teuer ist und ich halt auch gerne einfach eine ganze Kanne Kaffee aufbrühe, wenn z.B. Besuch da ist.
Chciałbym dać maszynie 5 gwiazdek, ale czy jest coś, co można poprawić? Generalnie maszyna robi to, czego od niej oczekiwałem. Uruchomienie jest bardzo łatwe, a dołączone pisemne instrukcje wyjaśniają wszystko, co musisz wiedzieć. Jednak moja pierwsza próba parzenia kawy poszła trochę nie tak, ponieważ pomyślałem, że najpierw wypróbuję połączenie jednego z dołączonych worków filtrujących i młynka. Niestety filtr przewrócił się w uchwycie, co mogłem zobaczyć dopiero gdy było już za późno. Ale kiedy przełączyłem się na dołączony do niego stały złoty filtr, działał bezbłędnie. Młynek jest dość głośny, ale subiektywnie nie znacząco głośniejszy niż mój elektryczny młynek do kawy, którego używałem wcześniej. To, co naprawdę mnie zirytowało na początku, to 5 sygnałów dźwiękowych (które są dość głośne), gdy tylko kawa się skończy. Z mojego punktu widzenia, generalnie nie można wyłączyć ani skrócić sygnału dźwiękowego, a jedynie zatrzymać go wcześniej, naciskając przycisk włączania/wyłączania. Uwaga, którą znajdziesz w instrukcji: jeśli korzystasz z trybu, w którym mielone są ziarna w maszynie, masz możliwość wstępnego wybrania liczby filiżanek. Jednak odnosi się to TYLKO do ilości zmielonej kawy. Urządzenie zaparza ilość, która jest określona przez ilość dostarczonej wody. Tak więc maszyna działa tak długo, jak długo jest napełniana wodą. Proces parzenia można jednak w każdej chwili zakończyć za pomocą włącznika/wyłącznika. Moim zdaniem czas przepustowości puli jest dość szybki. Przez długi czas byłem przyzwyczajony do zaparzacza Philipsa, który parzy prawie 3 razy dłużej niż ten. W sumie dla mnie to dobra inwestycja, ponieważ na przykład w pełni automatyczny ekspres do kawy jest dla mnie za drogi, a poza tym lubię po prostu zaparzyć cały dzbanek kawy, kiedy na przykład mam gości.