Dieser Mini-Kühlschrank des deutschen Verkäufers Chal-Tec (electronic.star) ist ein Gerät, das sehr einfach zu bedienen und in Betrieb zu nehmen ist. Es wird empfohlen, das Gerät zunächst von außen und vor allem im Innenraum zu reinigen. Danach muss man es nur noch mit dem Stromnetz verbinden. Erfreulich, dass beim Netzkabel auf eine ausreichende Länge (rund 1,6 m) geachtet wurde. Mit dem Einstecken des Netzsteckers startet der Kühlschrank und beginnt zu kühlen. Die gewünschte Temperatur (4,5°C bis 15°C) lässt sich über einen Drehregler so Pi mal Daumen einstellen. Eine exakte Anzeige der erreichten Innenraumtemperatur hat der Kühlschrank nicht. Das Kühlen geht relativ fix, ein spürbarer Effekt zeigt sich schon nach 15 bis 20 Minuten. Die vom Hersteller angegebenen 1 bis 2 Stunden werden nur für die ganz niedrigen Temperaturbereiche benötigt. Das Platzangebot ist mit einem Volumen von 17 Litern begrenzt. In das Abstellfach der Innentür passen eigentlich nur schmale Dosen oder kleine Saftflaschen (wie man sie von Tagungen her kennt). Ich nutze dieses Fach normalerweise nicht, weil es im befüllten Zustand den Platz im Innenraum nochmals reduziert. Auch das Ablagegitter in der Mitte habe ich dauerhaft herausgenommen. Dadurch habe ich jetzt aber ausreichend Stauraum, um auch 0,5l-PET-Flaschen oder die traditionell geformten, leicht bauchigen Bierflaschen aufrecht unterzubringen. Die schlanken Euro-Bierflaschen müssen dagegen quer gelegt werden, gleiches gilt für Weinflaschen (die meisten passen diagonal gerade noch so hinein). Hat der Kühlschrank erstmal seine eingestellte Kühltemperatur erreicht, so ist das Betriebsgeräusch (ein permanentes Surren) nach meinem Empfinden relativ leise. Öffnet man allerdings die Tür, so wird er für einige Zeit danach ein ganzes Stück lauter, weil er dann so lange stärker kühlt, bis der Innenraum wieder seine ursprüngliche Temperatur erreicht hat. In einem zum Schlafen genutzten Raum kann ich mir den Kühlschrank daher nicht vorstellen, in einem Arbeitszimmer oder der Küche wirkt das Betriebsgeräusch auf mich jedoch nicht störend. Positiv ist zudem festzuhalten, dass es kein Gluckern oder laute Geräusche gibt, wie man es von anderen Geräten kennt, wenn sich diese in bestimmten Intervallen regelmäßig ein- und ausschalten. Die vier Standfüße sind übrigens eingeschraubt. Damit lassen sich auch kleine Unebenheiten am Aufstellort problemlos ausgleichen. Das „Klarstein Geheimversteck“ ist kein typischer Party-Kühlschrank, dafür ist er einfach zu klein. Er eignet sich aber sehr gut z.B. für’s Büro (Getränke, Milch, Joghurt usw.) oder als kurzfristig verfügbare Reserve zu Hause, wenn der normalerweise verwendete Kühlschrank nach einem Großeinkauf überquillt und man eine kleine Ausweichmöglichkeit benötigt. [Rezension eines kostenfreien Testmusters]
Ta mini lodówka od niemieckiego sprzedawcy Chal-Tec (electronic.star) to urządzenie, które jest bardzo łatwe w obsłudze i uruchomieniu. Zalecamy najpierw wyczyścić zewnętrzną stronę urządzenia, a zwłaszcza jego wnętrze. Następnie wystarczy podłączyć go do sieci. Cieszy fakt, że kabel zasilający był wystarczająco długi (około 1,6 m). Gdy wtyczka sieciowa jest podłączona, lodówka uruchamia się i zaczyna chłodzić. Żądaną temperaturę (od 4,5°C do 15°C) można ustawić za pomocą pokrętła, wystarczy podnieść kciuk. Lodówka nie ma dokładnego wskaźnika osiągniętej temperatury wewnętrznej. Chłodzenie następuje stosunkowo szybko, zauważalny efekt widać już po 15-20 minutach. Podane przez producenta 1 do 2 godzin są wymagane tylko dla bardzo niskich zakresów temperatur. Przestrzeń jest ograniczona objętością 17 litrów. Tylko wąskie puszki lub małe butelki po soku (takie, jakie znasz z konferencji) faktycznie mieszczą się w schowku w wewnętrznych drzwiach. Zwykle nie korzystam z tej komory, ponieważ gdy jest pełna, to jeszcze bardziej zmniejsza przestrzeń wewnątrz. Usunąłem też na stałe siatkę do przechowywania w środku. W rezultacie mam teraz wystarczająco dużo miejsca do przechowywania butelek PET o pojemności 0,5 l lub tradycyjnie ukształtowanych, lekko bulwiastych butelek piwa w pozycji pionowej. Z drugiej strony smukłe euro butelki piwa muszą być ustawione bokiem, to samo dotyczy butelek wina (większość prawie pasuje po przekątnej). Gdy lodówka osiągnie ustawioną temperaturę chłodzenia, hałas podczas pracy (ciągłe brzęczenie) jest moim zdaniem stosunkowo cichy. Jeśli jednak otworzysz drzwi, przez chwilę robi się znacznie głośniej, ponieważ następnie chłodzi się bardziej, aż wnętrze ponownie osiągnie pierwotną temperaturę. Więc nie wyobrażam sobie lodówki w pokoju służącym do spania, ale hałas pracującej mi nie przeszkadza w gabinecie czy kuchni. Pozytywne jest również to, że nie ma bulgotania ani głośnych dźwięków, które są znane z innych urządzeń, gdy włączają się i wyłączają regularnie w określonych odstępach czasu. Nawiasem mówiąc, cztery nóżki są wkręcone. Oznacza to, że nawet niewielkie nierówności w miejscu instalacji można łatwo skompensować. „Sekretna kryjówka Klarstein” nie jest typową lodówką imprezową, jest na to po prostu za mała. Jednak bardzo dobrze sprawdzi się np. w biurze (napoje, mleko, jogurty itp.) lub jako krótkoterminowa rezerwa w domu, gdy lodówka, z której normalnie korzystasz, przelewa się po dużym zakupie i potrzebujesz małej alternatywy . [Przegląd bezpłatnej próbki próbnej]