Ich sage erst mal was ich nicht so optimal finde: Das Gehäuse des Ventis ist nur dafür vorgesehen, dass die Kabel Zuführung von oben durch die Decke/Balken oder so erfolgt. Es fehlt die Möglichkeit von der Seite in das Gehäuse zu kommen. Das gleiche gilt für den Wandschalter. Der Wandschalter übrigens kam mir sehr bekannt vor. Dieses Modell sah ich zuletzt vor ca. 30 Jahren in Malaysia. Da waren die in sämtlichen Bungalows verbaut. Lustig aber vollkommen egal. So, genug rumgejammert. Der Klarstein Spin Doctor bietet für schlappe 70€ ein ganz Metall Gehäuse, Metall Flügel und auch noch einen Wandschalter. Das ist ein super Paket. Alleine der Wandschalter unseres Hunter Ventilators hat damals rund 50€ gekostet. Das der Schalter einen etwas rudimentären Eindruck macht sei bei dem Preis des Gesamtpacketes verziehen. Die Mitgelieferten Schrauben für die Befestigung des Gehäuses mit der Deckenaufhängung sind wie üblich bei solchen Dingen eher Mau. Aufpassen beim Festschrauben! Der Ventilator ist ruck zuck montiert und zumindest bei uns läuft er in jeder Geschwindigkeit ohne Unwucht. Von der Geräusch Entwicklung ist er auch nicht unangenehm. Beim auspacken fällt sofort das hohe Gewicht des Metallgehäuses auf. Das lässt auf gute Qualität hoffen. Zu dem Preis kann man echt nix verkehrt machen. Von mir gibt es 5 Flügel!
Najpierw powiem, co moim zdaniem nie jest takie świetne: obudowa Ventis jest zaprojektowana tylko do wprowadzania kabli od góry przez sufit/belki lub coś podobnego. Nie ma możliwości dostania się do obudowy z boku. To samo dotyczy przełącznika ściennego. Przełącznik ścienny, nawiasem mówiąc, wyglądał mi bardzo znajomo. Ostatnio widziałem ten model około 30 lat temu w Malezji. Były one instalowane we wszystkich bungalowach w tamtym czasie. Zabawne, ale zupełnie nieistotne. Więc dość narzekania. Klarstein Spin Doctor oferuje całkowicie metalową obudowę, metalowe ostrza, a nawet przełącznik ścienny za jedyne 70 €. To świetny pakiet. Sam przełącznik ścienny do naszego wentylatora Hunter kosztował wtedy około 50 €. Fakt, że przełącznik sprawia nieco prymitywne wrażenie, można wybaczyć, biorąc pod uwagę cenę całego pakietu. Dostarczone śruby do przymocowania obudowy do zawieszenia sufitowego są, jak to zwykle bywa w przypadku takich rzeczy, raczej kiepskie. Uważaj przy dokręcaniu śrub! Wentylator montuje się w mgnieniu oka, a przynajmniej dla nas, działa z każdą prędkością bez żadnego braku równowagi. Nie jest też nieprzyjemnie cichy. Po rozpakowaniu od razu uderza ciężar metalowej obudowy. To sugeruje dobrą jakość. Za tę cenę naprawdę nie można się pomylić. Daję mu pięć łopatek!