Auf der Suche nach einem Wasserrudergerät hatte ich etliche Rezensionen und Tests gelesen und mich schließlich für den Flow M2 von Capital Sports entschieden. Der Flow M2 scheint (bis auf wenige Bauteile) baugleich zu sein mit dem Skandika Nemo IV (der von Joey Kelly beworben wird) und dem Hammer Waterstream (der jedoch keinen 45°-Tank hat) und dem Fuel Fitness RG500 - alle drei waren jedoch zum Teil erheblich teurer. Der Trainingscomputer des M2 ist in mehreren anderen Wasserrudergeräten ebenfalls verbaut. - Das Manko: Der Trainingscomputer ist das schwächste Element an dem Rudergerät (ein Stern Abzug): Wie man in einigen anderen Rezensionen lesen kann, ist das LCD-Display unbeleuchtet und daher nur dann ablesbar, wenn man es leicht schräg stellt. Über ein separat erhältliches Pulsmessgerät (Brustgurt, der sich automatisch mit dem Computer des M2 verbindet), wird der Puls angezeigt - außerdem noch die Zeit, zurückgelegte Strecke, geschätzter Kalorienverbrauch und die gemachten Züge. Es gibt ein paar Programme (QuickStart, Standard, Target single und intervals, custom und race), die ganz nett sind und ein paar Zahlen generieren. Die Programme werden über einen Startknopf gestartet und dann läuft die Zeit, auch wenn man nicht rudert. Die Züge und die zurückgelegte Entfernung werden aber so erfasst, wie man sie macht. Kalorien sind wie gesagt gerundete Werte. Es ist jedoch nur ein LCD-Display - nichts ist aufwändig animiert, wie die Bilder bei amazon zunächst suggerieren. Hier sieht man ein Tablet, dass z.B. über die kostenpflichtige Sport-App Kinomap mit dem Trainingscomputer verbunden werden kann, was ich noch nicht ausprobiert habe. Ein Tablet oder Handy kann auf dem Trainingscomputer an einer "Tragekante" aufgelegt werden. + Der Preis: Die weiße Variante des M2 ist mit knapp unter 600€ die günstigere Variante. Sonst kostet der M2 in schwarz ca. 800€ bei amazon. Dabei unterscheiden sich beide M2s nur in der Farbe, wie mir auf Nachfrage von Capital Sports mitgeteilt wurde. Zwischenzeitlich war der Preis gesenkt worden, sodass ich das schwarze Rudergerät für ca. 500€ kaufen konnte. + Die Verarbeitung: Die Qualität des M2 beeindruckte mich sofort! Alle Bauteile wirken wertig und stabil. Nichts macht quietschende Geräusche. Die Teile waren auch sehr gut verpackt. Das Schwarz macht was her. Hier und da ist das Rudergerät blau und silber abgesetzt. Die Anleitung ist in 5 verschiedenen Sprachen verfasst und leicht verständlich. Der Aufbau dauert stressfeie 30 Minuten. Werkzeug ist enthalten, Schrauben und Bauteile sind idiotensicher markiert. Die Befüllung mit Wasser aus dem Hahn erfolgt über Schlauch mit angeschlossenem Trichter. (Eine Handpumpe zum etwaigen Wassertausch ist enthalten). Eine Wasseraufbereitungstablette ist hier zu empfehlen. Die Fussablage ist auf die Schuhgröße einstellbar - Schuhe tragen beim Training ist ratsam. Der Sitz ist bequem und aus hartem Schaumgummi - anders als in diversen Ratgebern ist der Sitz jedoch nicht höhenverstellbar. Die Laufrollen wirken sehr stabil. Der Griff ist einfach gehalten und ohne weichen Schaumgummi. Das Gerät kann hochkant verstaut werden, was leicht funktioniert. Optisch macht ein Holzruderer wahrscheinlich mehr her, wobei sich das M2 auch sehen lassen kann. + Die Funktion/das Training: Die Ruderbewegungen erfolgen flüssig und mit steigendem Widerstand - je nachdem wie stark man die Züge macht. Das rauschende Wassergeräusch wirkt meditativ. Den Tank kann man in 6 Stufen befüllen. Bis zur ersten Markierung passen ca. 7,5 Liter Wasser rein. Das Gerät macht Spaß und man trainiert damit viele Muskelgruppen in Beinen, Armen, Rücken, Bauch, Schulter, etc. Gleichzeitig ist es ein gutes Kardiotraining. + Die Lieferung: Sie erfolgte via Spedition (in meinem Fall AO-Logistics). Da mir von Amazon keine Kontaktdaten zum Spediteur genannt wurden und mir keine Email zuging, um einen Termin auszumachen, musste ich die Kontaktdaten selbst recherchieren. Dazu kontaktierte ich Capital Sports, die mir nach 2 Tagen auch gut weiterhelfen konnten. Der technische Support von CS für Fragen zum Gerät ist jedoch ausbaufähig.
Poszukując wioślarza wodnego, przeczytałem liczne recenzje i testy i ostatecznie zdecydowałem się na Flow M2 od Capital Sports. Flow M2 wydaje się (poza kilkoma komponentami) konstrukcyjnie identyczny jak Skandika Nemo IV (reklamowany przez Joeya Kelly'ego), Hammer Waterstream (który jednak nie ma zbiornika 45°) i Fuel Fitness RG500 – wszystkie trzy były znacznie droższe. Komputer treningowy M2 jest również używany w kilku innych wioślarzach wodnych. Wada: Komputer treningowy jest najsłabszym elementem wioślarza (odejmuję jedną gwiazdkę): Jak wspomniano w niektórych recenzjach, wyświetlacz LCD jest niepodświetlony i dlatego czytelny tylko po lekkim przechyleniu. Dostępny osobno pulsometr (pas piersiowy, który automatycznie łączy się z komputerem M2) wyświetla puls, a także czas, pokonany dystans, szacowane zużycie kalorii i liczbę pociągnięć. Dostępnych jest kilka programów (QuickStart, Standard, Target single i interwały, Custom i Race), które są całkiem niezłe i generują dane liczbowe. Programy uruchamia się przyciskiem start, a timer działa nawet wtedy, gdy nie wiosłujesz. Jednak liczba pociągnięć i pokonany dystans są rejestrowane w trakcie ich wykonywania. Jak wspomniano, kalorie są wartościami zaokrąglonymi. To tylko wyświetlacz LCD – nic nie jest animowane, jak sugerują początkowo zdjęcia na Amazonie. Tutaj widać tablet, który można podłączyć do komputera treningowego za pomocą płatnej aplikacji sportowej Kinomap, której jeszcze nie wypróbowałem. Tablet lub smartfon można umieścić na komputerze treningowym za pomocą „krawędzi nośnej”. Cena: Biała wersja M2 to tańsza opcja, kosztująca nieco poniżej 600 euro. Czarny M2 kosztuje na Amazonie około 800 euro. Jedyną różnicą między dwoma modelami M2 jest kolor, co potwierdził mi Capital Sports po zapytaniu. W międzyczasie cena została obniżona, więc mogłem kupić czarny ergometr wioślarski za około 500 euro. + Jakość wykonania: Jakość M2 od razu mnie zachwyciła! Wszystkie komponenty wydają się wysokiej jakości i solidne. Nic nie skrzypi. Części były również bardzo dobrze zapakowane. Czarne wykończenie prezentuje się świetnie. Wioślarz ma tu i ówdzie niebieskie i srebrne akcenty. Instrukcja jest napisana w pięciu językach i jest łatwa do zrozumienia. Montaż zajmuje bezstresowo 30 minut. W zestawie znajdują się narzędzia, a śruby i elementy są wyraźnie opisane. Napełnianie wodą z kranu odbywa się za pomocą węża z dołączonym lejkiem. (Dołączona jest pompka ręczna do wymiany wody). Zaleca się użycie tabletki do uzdatniania wody. Podnóżek jest regulowany, aby dopasować go do różnych rozmiarów butów – zaleca się noszenie butów podczas treningu. Siedzisko jest wygodne i wykonane z twardej pianki – jednak, wbrew temu, co sugerują niektóre przewodniki, nie ma regulacji wysokości. Koła wydają się bardzo solidne. Uchwyt jest prosty i nie ma miękkiej pianki. Urządzenie można przechowywać w pozycji pionowej, co jest łatwe. Wizualnie drewniany wioślarz prawdopodobnie prezentuje się bardziej imponująco, chociaż M2 również prezentuje się całkiem okazale. + Funkcja/Trening: Ruch wioślarski jest płynny i oferuje rosnący opór – w zależności od siły pociągnięć. Szum wody działa medytacyjnie. Zbiornik można napełniać w sześciu krokach. Mieści około 7,5 litra wody do pierwszej linii napełnienia. Urządzenie jest przyjemne w użyciu i angażuje wiele grup mięśni nóg, ramion, pleców, brzucha, barków itp. Zapewnia również dobry trening cardio. + Dostawa: Urządzenie zostało dostarczone przez firmę przewozową (w moim przypadku AO-Logistics). Ponieważ Amazon nie podał mi danych kontaktowych firmy przewozowej i nie otrzymałem wiadomości e-mail z prośbą o umówienie dostawy, musiałem sam znaleźć dane kontaktowe. Skontaktowałem się z Capital Sports, którzy po dwóch dniach udzielili mi pomocy. Jednak wsparcie techniczne CS w przypadku pytań dotyczących urządzenia mogłoby być lepsze.